Go to main content

Grudzień w naszym przedszkolu - 2021

Grudzień

Spotkanie z Mikołajem

Czytamy książki

Piernik toruński

Wigilia



Nadszedł ten wyczekiwany miesiąc, ten który kończy rok kalendarzowy, pięknie, wesoło w nastroju świec i wyczekiwania z wielkim hukiem na końcu. Tak, moi drodzy – grudzień. Bylibyśmy nieuczciwi, gdybyśmy nie przyznali, że gdzieś, tam głęboko w sercu, pozostała w nas ta dziecięca radość, którą sprawiało nam spotkanie z Mikołajem. To długie wyczekiwanie, niecierpliwe odliczanie, przygotowywanie laurek, pierniczków….Wszystko po to, by pokazać, że jestem dobry. Bo dobro jest w każdym z nas, nie wątpię. Czasem jednak ukrywamy je przed światem, wstydząc się go, zupełnie niepotrzebnie. Magiczny dzień, 6 grudnia, wtedy wszystkie dzieci, bez wyjątku powinny zostać obdarowane, i nie myślę tu tylko o rzeczach materialnych. Podarować przecież można miłe słowo, dobrą radę, ciepły uśmiech i kochające serce. Tak, taki właśnie był ten jedyny, prawdziwy Święty, którego wspominamy w tym dniu, dzieląc się z innymi. Rodzice zadbali o to, by przedszkolaki dostały piękne prezenty, pomimo tego, że czasem choć bardzo się starają, to coś nie wychodzi, mają gorszy dzień, wstali lewą nogą… Zdarza się, to nie tylko dzieciom, dorośli też tak mają. Najważniejsze jednak, to pokazać im, że nie jesteśmy idealni, ale zawsze staramy się być uczciwi i dobrzy. Jak zwykłam mawiać do moich dzieci: „ Najważniejsze w życiu, to mieć dobre serduszko”. A te bez wątpienia mają dzieci szkolne, które w grudniu podarowały nam swój czas, i umiejętność czytania. Przedszkolaki mogły wsłuchiwać się w opowieści o świętach, co wprawiało nas wszystkich w miły nastrój. Sale zmieniły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, dekoracje ścienne przypominały słowa znanej piosenki: „Coraz bliżej święta…”. W tle słychać było kolędy, na oknach roiło się od aniołów, a panie codziennie przybliżały dzieciom tradycje i obrzędy związane z Bożym Narodzeniem. Kalendarz adwentowy, przypominał nam, że już niedługo, przy blasku choinki zgromadzimy się, by rodzinie uczcić to wielkie wydarzenie sprzed tysięcy lat. To ten czas, który wprowadza ciepło wszędzie tam, gdzie zimno i obojętność chciałoby namieszać. Nie zabrakło również zapachu piernika, który od podstaw został przygotowany przez dzieci, jak również znikł za ich sprawą… No dobra, trochę im pomogłyśmy… Było pysznie, przypomnieliśmy sobie historię toruńskiego piernika, która od lat zachęca do odwiedzin miasta słynnego astronoma, Mikołaja Kopernika. My mogliśmy sobie pozwolić na wirtualną podróż, co prawda, to nie to samo, jednak zasialiśmy ziarno ciekawości. Kto wie, może przedszkolaki wybiorą się tam kiedyś, by zwiedzić to piękne miejsce. Nie zapominaliśmy o próbach inscenizacji Jasełkowych, by w dobie tak trudnej, móc Wam, Rodzice, podarować aby skrawek nieba. Nadszedł czas wspólnego pójścia do stołu, stołu wigilijnego, przy którym nie zabrakło tego co najważniejsze – opłatka i czystego, dobrego serca. Ten rozdział jest krótszy, szybszy, a chciałoby się żeby to Boże Narodzenie trwało, i trwało… A ono ucieka tak prędko, tak nagle… Zostawiając niedosyt, czemu już. Czy tak jednak musi być? Absolutnie nie! Życzę Wam, abyście nosili je w sercu przez cały rok, byli mili i dobrzy dla siebie. Wtedy to będzie miało sens, i poranki będą słoneczne, i wieczory spokojne. Spróbujcie! Warto! Ustępując miejsca dla Nowego Roku, który głośno i z przytupem daje o sobie znać, zamykam książkę, kończąc kolejne strony z życia naszego przedszkola z przeświadczeniem, że jeszcze będzie piękniej.



Przedszkole Publiczne w Kielczy
ul. Szkolna 1,
47-126 Kielcza, Gmina Zawadzkie

tel. 774636878